poniedziałek, 17 marca 2014

Wywiad z Maciejem Balcarem



Dla takiej publiczności jak w Damasławku chce się grać!

Z Maciejem Balcarem, wokalistą zespołu Dżem po koncercie w Damasławku o m.in naszej publiczności i nowej płycie „Dżem symfonicznie” rozmawiała Monika Korzanowska

1. Jak się grało i śpiewało zespołowi Dżem na takiej niewielkiej sali jak w Damasławku?

Tak naprawdę to nie scena ma znaczenie tylko ludzie, którzy przychodzą na nasz koncert. Jeżeli są blisko nas i mają z nami kontakt a przede wszystkim reagują to to jest to czego zespół potrzebuje. Niezależnie od tego czy są to duże koncerty czy występy na małych salach. Jeżeli publiczność jest fajna, dobrze się słyszymy to równie dobrze się bawimy.

2. A jaka jest publiczność w Damasławku?
Publiczność jest bardzo fajna, jest już wyrobiona, ponieważ dwa lata temu tu graliśmy. Wiedzą o co chodzi i dla nich chce się grać. Jeżeli zespół pojawia się gdzieś cyklicznie to publiczność wie jak ma się zachować. Nic dodać nic ująć.

3. Ma pan swoje ulubione piosenki Ryśka Riedla, które lubi pan śpiewać na koncertach?

Mój ulubiony utwór Ryśka to "cała w trawie". Ta piosenka to bardzo fajny blues a przede wszystkim piękny tekst. Rysiek śpiewał w niej o rzeczach prostych w sposób bezpośredni. Przekaz tej piosenki jest zrozumiały i bardzo trafiający. W tym utworze pojawia się poezja i to mi się najbardziej podoba.

4. Co pan czuje śpiewając legendarne piosenki Ryśka na przykład "Czerwony jak cegła" czy "whisky"?

Gdy zaczynałem karierę z Dżemem to na początku te utwory miały dla mnie jakieś znaczenie. Wyjść na scenę i zaśpiewać piosenki Ryśka tak żeby publiczność i fani Dżemu chcieli mnie dalej słuchać. Teraz po tych kilkunastu latach, ( Maciek Balcar gra z zespołem Dżem od 2001 roku) jest to dla mnie sama przyjemność i zabawa.

5. "Dżem symfoniczne" to połączenie siły muzyków rockowych, symfoników i chórzystów. Czyli zderzenie dwóch światów. Jakie utwory możemy usłyszeć na tej nowej płycie? I jaka ona jest?

Utworów jest dużo. Aranżacje napisał Andrzej Marko i on sam dyrygował z orkiestrą symfoniczną "Le Quattro Stagioni" na naszym pierwszym koncercie symfonicznym rok temu w Zabrzu. Płyta zawiera dwadzieścia cztery utwory pochodzące z niemal wszystkich płyt Dżemu, począwszy od pierwszej małej z dwoma najstarszymi przebojami - "Złotym pawiem" i "Whisky", a skończywszy na dwóch ostatnich dużych z dwoma przebojami najnowszymi - "Do kołyski" i "Partyzantem". Tej płyty słucha się bardzo fajnie, ponieważ jest to zupełnie inna wartość, wartość dodana i rozbudowana o partie smyczkową i dętą co tworzy wielką przestrzeń. Koncerty symfoniczne gramy okazjonalnie, dlatego, że jest to duża inwestycja. Do tego potrzebny jest organizator, który zbierze środki na taki duży koncert. Do końca roku na razie nie mamy zaplanowanego koncertu symfonicznie.

6. Panie Macieju dziś premiera pana nowej trzeciej płyty solowej "Live trax 12". Jakie utwory zawiera?
Moja nowa płyta to tym razem płyta koncertowa. Na krążkach znalazło się 18 akustycznych utworów, które pochodzą z wcześniejszych studyjnych płyt:„Czarno” oraz „Ogień i Woda”. Na płycie pojawiają się także covery moich ulubionych artystów: Marek Geruchta czy Beth Hart i Dave Matthews Band. Płyty sucha się bardzo przyjemnie.
Dziękuje za rozmowę


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz